EN

3.12.2012 Wersja do druku

Upokorzenia teatralne

"Titus Andronicus" w reż. Jana Klaty w Teatrze Polskim we Wrocławiu, "Bezkrólewie" (próba czytana) w reż. Redbada Klijnstry, Klub Ronina i Palladium w Warszawie, "i będą święta" w reż. Piotra Ratajczaka Teatru Konsekwentnego. Pisze Andrzej Horubała w Uważam rze.

Potworne rzeczy dzieją się w teatrach. Potworne rzeczy dzieją się w naszych głowach. Ale jak żyć z kulą w potylicy? Jak żyć, skoro nasze Antygony, smoleńskie wdowy coraz przypominają nam, że nie dokonaliśmy jako wspólnota podstawowego obowiązku względem naszych reprezentantów? Jak żyć, skoro telewizyjna sieczka nie jest w stanie skryć faktu, kiczowatego faktu, owszem, faktu uteatralniającego bezsensownie spektakl władzy, że na Tuska wydany jest już wyrok, wyrok historii i za swoje zaprzaństwo, za zdradę wspólnoty jest już na zawsze pohańbiony i że las Birnam podejdzie pod okna jego siedziby i spełni to, co jest od początku oczywiste, gdy w swej spasowanej marynareczce z metalowym uśmieszkiem na twarzy oddawał hołd carowi Północy. Kicz? Szekspir? Polski Romantyzm? Oczywiście. To dzieje się. Nasz spotworniały narodowy umysł wygina się w dziwacznych parkosyzmach. Młody Teatr Konsekwentny objeżdża Polskę ze spektaklem "i będą �

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Upokorzenia teatralne

Źródło:

Materiał nadesłany

Uważam rze/01.10

Autor:

Andrzej Horubała

Data:

03.12.2012