EN

22.05.2009 Wersja do druku

Sonia Bohosiewicz - umysł ścisły

Za rolę Hanki w "Rezerwacie"otrzymała Nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego oraz nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej na festiwalu w Gdyni. Od 22 maja możemy ją zobaczyć w "Wojnie polsko-ruskiej" Xawerego Żuławskiego i "Jeszcze nie Wieczór" Bławuta. Oto jak zaczynała karierę i co fascynuje SONIĘ BOHOSIEWICZ.

Dzieciństwo: Urodziłam się w Cieszynie, ale wychowałam w Żorach. Chodziłam tam do podstawówki i liceum. Pamiętam kartki na mięso i na masło. Ale kiedy jest się dzieckiem, takie rzeczy nie doskwierają. Raczej mamy się męczą tym, że czegoś nie ma na sklepowej półce. A dzieci uwielbiają rozpakować kostkę masła i bez wahania ją zjeść. Żory są małą miejscowością, ale dużo się w nich działo. Sami organizowaliśmy sobie czas, dzięki cudownemu wychowawcy. Dziś często tam wracam. Lubię chodzić do mojej ulubionej knajpy Ambasada. Tam spotykam się ze starymi znajomymi. Rodzice nie ukierunkowali mnie artystycznie, aktorstwo to był wyłącznie mój pomysł, ale cały czas mi sekundowali. Matematyka: Jeden z moich ulubionych przedmiotów w szkole. Chodziłam w liceum do klasy matematyczno-fizycznej. W życiu potrzebne jest myślenie ścisłe. Matematyka jest królową nauk. Nie rozumiem, kiedy ktoś mówi, że jest dobry tylko z przedmiotów humanis

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sonia Bohosiewicz - umysł ścisły

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 119 online

Autor:

Wysłuchała Agnieszka Michalak

Data:

22.05.2009