EN

9.07.2010 Wersja do druku

Lubię wodę, bo jestem z wody

Emocjonowałem się pojedynkiem Kaczyński - Komorowski. Żadne ze mnie zwierzę polityczne, ale nie jest mi obojętne, kto będzie decydował o państwie, w którym żyję, i jestem pełnoprawnym obywatelem. Głosowałem z poczucia odpowiedzialności. Tylko tak w pełni świadomie można kreować rzeczywistość. Mam wrażenie, że w Polsce dopiero uczymy się uprawiać politykę. To musi jeszcze potrwać. Liczę jednak, że politycy staną się wreszcie odpowiedzialnymi urzędnikami, a nie rozemocjonowanym tłumem z przerostem ambicji - Wojciech Malajkat o sobie i teatrze w Dzienniku Gazecie Prawnej.

Shrek Dubbing to praca, której towarzyszy świetna zabawa. Ponieważ nagrywanie kolejnych partii głosu odbywa się solo, najwięcej zależy od wyobraźni. Istotną postacią w dubbingu jest też reżyser. Bo tylko on słyszy wszystkich, ogarnia w perspektywie całość. W czwartej części, ponoć ostatniej, zatytułowanej "Shrek Forever" mój bohater Kot w Butach straszliwie przytyje z powodu lenistwa i dobrobytu, w którym żyje. O ile do tej pory Shrek miał zarówno wrogów, jak i zwolenników, w tym odcinku będzie bardzo osamotniony, bo otoczony nieprzyjaznymi mu postaciami. Więcej nie zdradzę. Syrena Kiedy półtora roku temu zasiadałem na dyrektorskim fotelu, mówiłem, że nie przeprowadzę tu rewolucji. I nie zrobiłem tego. Postanowiłem udowodnić, że zmiana kierowcy nie musi oznaczać zmiany na agresywne biegi czy obranie innego kierunku jazdy. Chcę prowadzić teatr aktorski, do którego ludzie będą przychodzić, by przeglądać się w emocjach i historiach boh

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lubię wodę, bo jestem z wody

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Gazeta Prawna nr 132 - dodatek Kultura

Autor:

Wojciech Malajkat

Data:

09.07.2010

Wątki tematyczne