EN

24.02.2005 Wersja do druku

Cave jak Szekspir

"Śpiewając Cave'a czuję się tak, jakbym grała w największych dramatach szekspirowskich", opowiada Kinga Preis. Od 7 marca kultowy spektakl wrocławskiego teatru K2 oparty na piosenkach Nicka Cave'a można będzie oglądać także w Warszawie Piosenki Cave'a to jest skowyt. Wyraz bólu i niezgody na rzeczy­wistość. To jest dla mnie prawdziwa pio­senka aktorska, coś, co można zagrać, a nie tylko od­śpiewać - mówi aktorka, która podczas spektaklu śpiewa mię­dzy innymi "Szaleństwo Millhaven" i "Tam, gdzie rosną dzi­kie róże". Wystawione po raz pierwszy w 1998 roku we Wrocławiu "Balla­dy morderców" okazały się tam wielkim sukcesem. "Mimo że to bardzo undergroundowe przedsięwzięcie, przez siedem lat nie­mal zawsze mieliśmy komplet publiczności. A największą dla nas nagrodą było to, że przycią­gnęliśmy sporo młodej publicz­ności. Przyszła do mnie kiedyś dziewczyna, dla której teatr był najnudniejszą rzeczą pod słoń­cem. Po Balladach

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cave jak Szekspir

Źródło:

Materiał nadesłany

Viva nr 5

Autor:

Maciej Wesołowski

Data:

24.02.2005

Realizacje repertuarowe