EN

21.05.1997 Wersja do druku

Życie za kurtyną

Ten wieczór trwa ponad cztery godziny i nie chce się skończyć. Czas na scenie płynie tak jak na widowni, meble i przedmioty wyglądają, jakby stały tu od dawna. Z głębi sceny dochodzą dalekie dźwięki muzyki, cykady, stukot pociągu, jakby teatr nie miał ścian. Kiedy wychodzę na przerwę, mam pewność, że za żelazną kurtyną, którą opuszczają po każdym akcie, akcja się nie zatrzymuje. Hanna Wendling nadal czeka na swojego męża oficera, który jest na wojnie. Pozbawiony ręki podporucznik Jaretzki pije na umór i marzy o miłości. Komendant Kuhlenbeck bezskutecznie próbuje zaprowadzić porządek w lazarecie na tyłach wielkiej wojny. Ten wieczór ma jednak swoją kompozycję. Tworzą go adaptacje dwóch opowiadań ulubionych autorów Krystiana {#os#1116}Lupy{/#}: "Dama z jednorożcem" na motywach prozy Hermanna {#au#890}Brocha{/#} i "Kuszenie cichej Weroniki" według Roberta {#au#796}Musila{/#}. W programie reżyser zwierza się, że tematem, który go najbar

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 117

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

21.05.1997

Realizacje repertuarowe