EN

18.06.2008 Wersja do druku

Warszawa. Nie można zburzyć byłej Fabryki Norblina

Deweloper nie może zburzyć zabytkowych hal dawnej Fabryki Norblina [na zdjęciu] w Warszawie. Wczoraj [16 czerwca] generalny konserwator zabytków nie zgodził się na jej wykreślenie z rejestru zabytków.

Tym samym punkt zdobyli obrońcy dziewiętnastowiecznych hal przy ulicy Żelaznej. Spór między nimi a deweloperem opisujemy od ponad tygodnia. Bronimy liczących 200 lat murów i zapisanej w nich historii Warszawy. W nich właśnie na początku lat 90. swoje miejsce znalazło Muzeum Przemysłu, Muzeum Drukarstwa, a później także Teatr Scena Prezentacje. Ale w lutym ub.r. zabytkowy obiekt kupiła spółka Alm Dom. Postanowiła wszystko zburzyć i postawić apartamentowce. W obronie zabytku stanęli artyści, organizacje pozarządowe i warszawiacy. Obrona była tak zacięta, że deweloper powoli zaczął łagodzić ton i mówić o porozumieniu. Dyrektor ds projektów Alm Dom Małgorzata Zielińska zapewniała na łamach "Metra", że jej firma nie zamierza zburzyć wszystkich hal, ale tylko te najbardziej zniszczone. Natomiast to, co chcą zbudować, ma łączyć "przeszłość z przyszłością" i pełnić funkcje kulturalne, ale i mieszkalne. Aby mogli zrobić cokolwiek

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mieszkańcy walczą z deweloperami o zabytki

Źródło:

Materiał nadesłany

Metro online/17.06

Autor:

Łukasz Antkiewicz

Data:

18.06.2008