EN

13.06.2008 Wersja do druku

Warszawa. Kultura w dawnej fabryce Norblina?

Czy dojdzie do porozumienia w sprawie zabytkowej Fabryki Norblina w Warszawie? Deweloper nieco się ugiął i obiecuje, że wszystkiego nie zburzy, a nowe budynki, które postawi, będą też pełniły funkcje kulturalne.

O sporze wokół zabytku piszemy od poniedziałku. Jego nowy właściciel spółka Alm Dom chce postawić apartamentowce. Muzeum Przemysłu, Muzeum Drukarstwa i Teatr Scena Prezentacje z Norblina już się wyprowadziły. Protestują artyści i organizacje pozarządowe. Wszystko w rękach generalnego konserwatora zabytków. Jeśli nie wykreśli Fabryki Norblina z rejestru zabytków, deweloper będzie miał związane ręce. Jak poinformowała nas wczoraj rzecznik ministra kultury Iwona Radziszewska, decyzję poznamy w poniedziałek. "Metro" postanowiło skonfrontować obie strony. Rozmawia Łukasz Antkiewicz. Krzysztof Wittels, stowarzyszenie Nasz Norblin Dlaczego uratowanie przed zburzeniem dawnej Fabryki Norblina jest tak ważne? - To jedyny tego typu obiekt w kraju, w którym mamy w pełni zachowany cały ciąg technologiczny produkcji przemysłowej i to jeszcze z końca XIX w. Zarówno budynki, jak i wyposażenie przetrwało wojny światowe i tzw. odbudowę stolicy po 1945

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Co dalej z b. fabryką Norblina?

Źródło:

Materiał nadesłany

Metro online

Autor:

Łukasz Antkiewicz

Data:

13.06.2008