EN

22.11.2006 Wersja do druku

Słupsk. Semotiuk przeprosił Saramonowicza

W minionym tygodniu pisaliśmy o "aferze obuwniczej" w Nowym Teatrze w Słupsku. Przypomnijmy: w czasie spektaklu "Testosteron" ze sceny pada kwestia - "To są buty od Norda". Nord to podsłupska fabryka butów - sponsor teatru.

Reżyser spektaklu i dyrektor teatru - Bogusław Semotiuk [na zdjęciu] - nie ustalił tego dopisku z autorem sztuki Andrzejem Saramonowiczem. W sobotnim numerze "Dziennika Bałtyckiego" i w jednej z ogólnopolskich gazet ukazały się przeprosiny dyrektora za umieszczenie w spektaklu treści kryptoreklamowych. Taki finał sprawy satysfakcjonuje autora. - Wszystko to zrobiłem nie z powodu urażonej dumy, tylko jako współzałożyciel Towarzystwa Autorów Teatralnych - w imię poszanowania praw autorów - mówi Saramonowicz. - Sprawa była poważna, przejąłem się nią, nawet zadzwoniłem do pana Saramonowicza, bo to był błąd dyrektora - mówi Ryszard Kwiatkowski, zastępca prezydenta Słupska. - Teraz dyrektor będzie rozsądniej podchodził do swoich działań.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W imię połamanych praw autorów

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki nr 271/21.11.

Autor:

(STEK)[Małgorzata Stecz]

Data:

22.11.2006