EN

8.12.2009 Wersja do druku

Farsa

Pani Szczepkowska pisze bardzo słusznie, że "Aktorzy za komuny mieli o wiele lepiej niż inne grupy zawodowe, a mimo to zdecydowali się z nią walczyć. Na tym polega istota tego gestu." To jest święta prawda. Wtedy rację mieli aktorzy - dzisiaj rację ma Seweryn - redaktor Daniel Passent komentuje na swoim blogu artykuł Joanny Szczepkowskiej dotyczący odmowy przyjęcia przez Andrzeja Seweryna Nagrody Specjalnej im. Cybulskiego.

Jak wiadomo z mediów, a także z naszego bloga ("Zemsta", 10 XI 2009), znany aktor Andrzej Seweryn odmówił przyjęcia nagrody im. Zbyszka Cybulskiego, przyznanej mu przez Fundację "Kino", jako zadośćuczynienie za role i nagrody, których nie otrzymał w PRL z powodów politycznych. Obok Seweryna, nagrodę otrzymali jeszcze Joanna Szczepkowska (która właśnie się odezwała, polemizując z Sewerynem) i Bogusław Linda. Ale po kolei AKT PIERWSZY. Fundacja "Kino" przyznaje nagrodę specjalną pokrzywdzonym aktorom, w ramach szeroko pojętej akcji demaskowania i naprawy krzywd wyrządzanych przez komunę. Zdaniem Jury, laureatom należy się nagroda, ponieważ nie otrzymali jej w czasach PRL, zapewne z powodów politycznych. W ramach prześladowań za ich przekonania, nie byli także - zdaniem Fundacji "Kino" - obsadzani na miarę swoich talentów. Nagroda jest więc aktem sprawiedliwości dziejowej wobec represjonowanej trójki. (Brawa). AKT DRUGI. Seweryn, wybitny aktor, zw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Farsa

Źródło:

Materiał nadesłany

http:www.passent.blog.polityka.pl

Autor:

Daniel Passent

Data:

08.12.2009