EN

10.06.2009 Wersja do druku

Warszawa. Cugier-Kotka nie przedstawiła obdukcji

Aktorka ze spotu PiS Anna Cugier-Kotka złożyła dziś formalne zawiadomienie o pobiciu - poinformował Marcin Szyndler ze stołecznej policji. Nie przedstawiła jednak dokumentu z obdukcji. Dziś mija piąty dzień od jej pobicia.

- Jest komplet dokumentów, formalności zostały dokonane. W tej chwili będziemy wyjaśniali, jak doszło do tego zdarzenia - mówił Szyndler. Szyndler zaznaczył, że nie zna jeszcze relacji kobiety, ale wyraził nadzieję, że jest rzeczowa i pomoże "wyjaśnić to tajemnicze pobicie". - Bardzo liczymy na współpracę poszkodowanej w wyjaśnianiu sprawy i jej udział w dalszych czynnościach procesowych - powiedział Szyndler. Jak się dowiaduje portal Gazeta.pl aktorka nie była w stanie się zdecydować, czy potrafi rozpoznać sprawców pobicia. Na propozycję zrobienia ich portretów pamięciowych odparła, że czuje się zmęczona i może obejrzy tablice poglądowe w piątek. Policjanci byli w mieszkaniu aktorki i przez kilka godzin słuchali jej zeznań. Obdukcji nie ma Aktorka nie przedstawiła policjantom obdukcji lekarskiej. Sama wcześniej mówiła portalowi Gazeta.pl, że nie ma jeszcze dokumentu, bo lekarz skierował ją na badanie do ortopedy i dopiero

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cugier-Kotka zawiadomiła o pobiciu, ale nie przedstawiła obdukcji

Źródło:

Materiał nadesłany

www.wiadomosci.gazeta.pl

Autor:

us, met

Data:

10.06.2009

Wątki tematyczne