EN

26.05.2017 Wersja do druku

Rosyjskie służby najeżdżają słynny teatr. Artyści się jednoczą. Czy tak wygląda też przyszłość polskiej kultury?

Kiedy w Warszawie nacjonaliści szykują się do blokady Teatru Powszechnego (ma się zacząć w piątek), a zespół Starego Teatru w Krakowie czeka na nową dyrekcję, mianowaną wbrew opinii aktorów, jak na wyrok, w Moskwie na celowniku władz znalazł się Gogol-Center.

To jeden z najważniejszych ośrodków teatralnych stolicy Rosji. We wtorek do teatru wkroczyli śledczy wspierani przez zamaskowanych funkcjonariuszy FSB i OMON. Zamknięto budynek, przerwano próbę, aktorów i pracowników zamknięto w jednej z sal i rozpoczęto przeszukanie. Jednocześnie przeszukania przeprowadzono w prywatnych mieszkaniach, m.in. Kiriłła Serebrennikowa, szefa artystycznego Gogol-Center. Po południu znanego reżysera teatralnego i filmowego przewieziono do prokuratury, gdzie przez osiem godzin był przesłuchiwany w charakterze świadka. Funkcjonariusze weszli także do mieszkań szefa administracyjnego niezależnej grupy teatralnej Siódme Studio, którą kierował Serebrennikow, oraz byłej urzędniczki ministerstwa kultury. Gogol-Center na celowniku. Za nic Oficjalnym powodem akcji ma być śledztwo w sprawie rzekomego sprzeniewierzenia dotacji ministerstwa kultury na interdyscyplinarny projekt "Platforma", realizowany pod artystycznym kierunkiem Sere

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rosyjskie służby najeżdżają słynny teatr. Artyści się jednoczą. Czy tak wygląda też przyszłość polskiej kultury?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Data:

26.05.2017

Wątki tematyczne