EN

3.08.2010 Wersja do druku

Rok porządził. I wystarczy. Kto? Prezydent Hinc

Wiceprezydent Poznania Sławomir Hinc nadaje się do zwolnienia od zaraz. I to nie tylko w związku z ostatnią awanturą o Teatr Ósmego Dnia. Rok jego rządów w kulturze można prześledzić od potknięcia do potknięcia - pisze Aleksandra Przybylska w Gazecie Wyborczej - Poznań.

W czwartek mija dokładnie rok, odkąd Sławomir Hinc został wiceprezydentem Poznania. Przed rokiem młody, niedoświadczony w samorządowej pracy radny Platformy Obywatelskiej mówił tak: "Podejmuję rękawicę, którą rzucił los". I tłumaczył, że wraz z prezydentem Ryszardem Grobelnym uznali, że choć do końca kadencji został tylko rok, to kultura, oświata i sport są tak ważnymi dziedzinami życia miasta, że powinien zająć się nimi nowy człowiek we władzach. Grobelny dorzucił natychmiast: "To wcale nie znaczy, że jest to rozwiązanie tylko na rok. Po wyborach może być kontynuowane". Oby nie! Prezydent Hinc nadaje się do zwolnienia od zaraz. I to nie tylko w związku z ostatnią awanturą o Teatr Ósmego Dnia. Rok jego rządów w kulturze można prześledzić od potknięcia do potknięcia. Od Rock in Rio... Zaczęło się od wysokiego C, gdy jesienią ub.r. magistrat ogłosił, że Poznań ściąga największy na świecie festiwal muzyczny Ro

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rok porządził. I wystarczy. Kto? Prezydent Hinc

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań online

Autor:

Aleksandra Przybylska

Data:

03.08.2010

Wątki tematyczne