EN

5.10.2007 Wersja do druku

Przeraża mnie polityczna machina

- Polityka to jest ostatnia przestrzeń, w którą mogłabym wejść. Po pierwsze, się do tego nie nadaję, a po drugie, ja nie mam siły do walki z kimś, ja mam siłę do walki o coś, o kogoś! - mówi ANNA DYMNA

Małgorzata Wach: Chciałaby Pani zostać premierem? Anna Dymna: Nie byłam i nie będę twarzą żadnej partii. Politykiem też nie będę. "Szanuję, a nawet podziwiam panią, ale tu ważą się losy Polski i nie można być biernym" - tak ktoś napisał na internetowym forum pod oświadczeniem, w którym wyjaśnia Pani zamieszanie, jakie powstało w związku z informacją, jakoby miała Pani zdecydować o obsadzeniu ostatniego miejsca krakowskiej listy Platformy Obywatelskiej. - Nie jestem bierna. Zawsze chodzę do wyborów i tym razem też pójdę, ale proszę ode mnie nie wymagać, żebym mówiła ludziom, na kogo będę głosować. Mogę im najwyżej powiedzieć: "Ludzie, idźcie do wyborów, żebyście potem nie musieli narzekać na tych, których nie wybraliście". W takim razie zamknijmy ten temat raz na zawsze... Skąd się wzięła informacja o Pani zaangażowaniu w tworzenie listy Platformy? - Senator Jarosław Gowin, który otwiera krakowską listę PO, t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przeraża mnie polityczna machina

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 233

Autor:

Małgorzata Wach

Data:

05.10.2007

Wątki tematyczne