EN

31.10.2006 Wersja do druku

Opole. Nowara do telewizji?

Nazwisko Jana Nowary [na zdjęciu] pojawia się na giełdzie kandydatów do obsadzenia funkcji dyrektora opolskiego oddziału telewizji TVP 3. - Moje odwołanie jest chyba przesądzone - przyznaje Jacek Kruczkowski, obecny dyrektor opolskiej telewizji.

Chociaż oficjalnie niczego jeszcze nie wie, spodziewa się lada dzień informacji o odwołaniu. Dlaczego? - Bo dość nagle odwołano kilku szefów ośrodków regionalnych, a miesiąc temu była już próba odwołania i mnie - mówi Kruczkowski. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, procedura była następująca: kandydatura na szefa regionalnej telewizji, wysuwana przez PiS, przechodziła przez ministra Adama Lipińskiego, który podawał nazwisko członkowi zarządu Sławomirowi Siwkowi, po czym zapadała decyzja - zarząd telewizji z automatu, nie widząc człowieka na oczy, rekomendował go na stanowisko dyrektora, a rada nadzorcza z automatu go akceptowała. Inni już stracili pracę - Nie wyobrażam sobie, że można kogoś powoływać na jakąś funkcję i nawet nie odbyć z nim rozmowy, że mogą wystarczyć zaoczne rekomendacje - dziwi się Kruczkowski, gdy pytamy go o tę dziwaczną procedurę. W zeszłym tygodniu odbyło się posiedzenie zarządu telewizji, a d

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Roszady na stanowiskach dyrektorów telewizji

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole nr 255

Autor:

Beata Łabutin

Data:

31.10.2006

Wątki tematyczne