EN

21.07.2020, 08:13 Wersja do druku

Opole. Nie będzie porozumienia Grażyny Misiorowskiej z Teatrem Kochanowskiego

Inne aktualności

 - Ludzie, którzy podpisali petycję w mojej obronie, zaczepiają mnie i pytają, czy sprawa została załatwiona pozytywnie. Nie wiem, co mam im odpowiedzieć - mówi aktorka Grażyna Misiorowska.  Grażyna Misiorowska w tym roku miała świętować 30-lecie swoje pracy aktorskiej, co ważne, od jej początku związana jest z opolskim teatrem. W marcu otrzymała od dyrektora Norberta Rakowskiego wypowiedzenie umowy o pracę od czerwca tego roku.

‘Nigdy nie kryłem szacunku dla Jej osiągnięć aktorskich. Przez cztery lata dyrekcji próbowałem ułożyć współpracę z Panią Grażyną Misiorowską na odpowiadających obu stronom, ale możliwych do przeprowadzenia w ramach i rygorach teatralnego Zespołu zasadach. Mam głębokie przekonanie, że kierując się dobrem Zespołu i instytucji, zrobiłem w tej sprawie naprawdę dużo’ - przekonywał później w oświadczeniu Norbert Rakowski, dyrektor Teatru Kochanowskiego.

Zwolnienie aktorki odbiło się echem nie tylko w Opolu, ale również w kraju. Wielu ludzi teatru i widzów przekazywało wyrazy wsparcia dla aktorki. W sieci powstała nawet specjalna petycja do marszałka województwa w obronie aktorki, którą podpisało ponad tysiąc osób. Z drugiej strony pojawiły się też głosy przypominające, że aktorzy nie otrzymują etatu dożywotnio. Wskazywano też, że to dyrektor jest od decydowania o zespole i ktoś, kto nie akceptuje jego wizji, musi odejść.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie będzie porozumienia aktorki Grażyny Misiorowskiej z Teatrem Kochanowskiego

Źródło:

„Gazeta Wyborcza - Opole” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.