EN

21.04.2020 Wersja do druku

Nie mogę i nie chcę wyobrazić sobie teatru, w którym aktorzy nie mogliby się dotknąć

Z reżyserem Kubą Kowalskim, rozmawia na portalu Teatr dla Wszystkich Wiesław Kowalski.

25 kwietnia miała się odbyć premiera Twojego nowego spektaklu "Życie intymne Jarosława" w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku, która w tym terminie z wiadomych względów odbyć się nie może. Jak wyglądają w tej chwili Twoje rozmowy z dyrekcją teatru na temat ewentualnego terminu, w którym będzie się mogła odbyć? - Co parę tygodni dzwonię do dyrektora Orzechowskiego i sprawdzam czy wie coś więcej, niż to co podają media. Niestety nikt nie wie, kiedy wrócimy do pracy. Mam jednak zapewnienie, że jak tylko będzie można pracować to wrócimy do prób. Teatr Wybrzeże tradycyjnie pracuje latem, może uda się dać premierę np. w sierpniu? Jak daleko zaawansowany byłeś w próbach nad tym spektaklem i czy w tej chwili w jakiejś formie je kontynuujesz? A może wykorzystujesz ten czas na jakieś korekty czy zmiany w tekście? - Próby przerwaliśmy po intensywnych trzech tygodniach. Byliśmy już rozgrzani, kilka pierwszych scen zaczęło nabierać kształtu. Ost

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie mogę i nie chcę wyobrazić sobie teatru, w którym aktorzy nie mogliby się dotknąć

Źródło:

Materiał własny

Teatr dla Wszystkich

Autor:

Wiesław Kowalski

Data:

21.04.2020

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe