EN

29.10.2020, 14:50 Wersja do druku

Moja droga Giulietta

"Nie lubię pana, panie Fellini" Małgorzaty Bogdańskiej i Marka Koterskiego w reż. Marka Koterskiego z Teatru w walizce na Scenie monodramu TVP Kultura. Pisze Artur Stanek.

mat. teatru

Kilka lat temu w Poznaniu zobaczyłem Małgorzatę Bogdańską, przez wiele lat czołową aktorkę warszawskiego Teatru Ochoty, w monodramie „Moja droga B.” w reż. Marka Koterskiego, na podstawie felietonów Krystyny Jandy. Zachwyciłem się: prostymi środkami, z użyciem paru rekwizytów wyjętych z walizki i dzięki kunsztowi wykonania, aktorka osiągała piorunujący teatralny efekt.

Prezentacja w TVP Kultura monodramu „Nie lubię pana, panie Fellini” Małgorzaty Bogdańskiej i Marka Koterskiego w reż. Marka Koterskiego (premiera w Cieszynie w 2016 roku), przygotowanego pod szyldem „Teatru w walizce”, potwierdza klasę twórców.

„Nie lubię pana, panie Fellini” to portret pięćdziesięcioletniego związku gwiazdy włoskiego kina Giulietty Masiny i jej męża - Federica Felliniego, wielkiego reżysera filmowego. Chociaż zdarzają się Giulietcie momenty buntu, to jednak kocha ona męża bezgranicznie, choć ten nie oszczędzał jej na co dzień goryczy (np. liczne romanse, instrumentalne traktowanie), ale jak mówi Giulietta: „Niełatwo żyć z geniuszem, ale lepiej żyć z geniuszem niż idiotą”. I przyznaje też, że jej najważniejszą rolą jest rola żony Felliniego. 

Małgorzata Bogdańska niemalże staje się Giuliettą Masiną, „reżyserką domowego filmu” i jest niezwykle prawdziwa i wzruszająca. Aktorka osiąga to dzięki znakomitej interpretacji tekstu, zmianom głosu, poprzez mimikę i ruch sceniczny, a także przy użyciu kolejnych rekwizytów wyjmowanych z walizki.  Na końcu monodramu, wychodząc, aktorka zabiera werbel, kukłę (może przedstawiającą Felliniego?) i właśnie walizkę. Walizkę, w której mieszczą się nie tylko rekwizyty, ale i życie. 

Monodram w reżyserii Marka Koterskiego, z wybitną rolą Małgorzaty Bogdańskiej to niewątpliwie najlepsza propozycja teatru TVP od bardzo dawna. Historia małżeństwa ikon światowego kina ma przesłanie uniwersalne (miłość, zdrady, choroba, śmierć) i została przygotowana z wielką starannością, na bardzo wysokim poziomie artystycznym (tekst, aktorstwo, reżyseria). Przejmujące, ale i pełne humoru, przedstawienie o artystach, nie tylko dla artystów.

Tytuł oryginalny

„Moja droga Giulietta”

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Artur Stanek