EN

19.02.2016 Wersja do druku

Koniec z Mieszkowskim w Teatrze Polskim?

Boję się, że ludzie są już zmęczeni bronieniem Mieszkowskiego, którego politycy regularnie chcą odwoływać ze stanowiska. On nie był zmęczony. broniąc wizji artystycznej takich reżyserów jak Warlikowski czy Jarzyna. To w jego teatrze pracuje Lupa - jeden z najwybitniejszych reżyserów teatralnych na świecie, który już zapowiedział, że odejdzie z teatru za Mieszkowskim - pisze Agnieszka Wolny-Hamkało, poetka i krytyczka w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

Wy, wrocławianie, jesteście rozpieszczeni - mówią mi znajomi pisarze i aktorzy, kiedy wyjeżdżam do innych miast. - Jesteście rozpieszczeni, bo macie Teatr Polski. Pytana o najważniejsze środowiska intelektualne we Wrocławiu, od lat wskazuję ten teatr jako miejsce rewizji tekstów literackich, najważniejszy ośrodek kultury, który skupia i integruje różne środowiska: teatralne, plastyczne, literackie, filmowe. Oprócz premier światowej klasy (178 nagród i 43 wyjazdy zagraniczne w ciągu 10 lat), teatr prowadzi działalność edukacyjną ("Wszechnica teatralna") i stawia na współczesny dramat i nową, eksperymentującą reżyserię w postaci ciekawych debiutów ("Czynne poniedziałki"). Tak już jest w Polsce i na świecie, że teatr zależy w głównej mierze od dyrektora. To on zaprasza reżyserów, akceptuje spektakle, decyduje i bierze odpowiedzialność. Nadaje kierunek rozwojowi teatru. A zatem to on dopuszcza lub nie projekcję dokumentacji spektaklu "Golgot

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Koniec z Mieszkowskim w Teatrze Polskim?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online/18.02

Autor:

Agnieszka Wolny-Hamkało

Data:

19.02.2016

Wątki tematyczne