EN

3.07.1988 Wersja do druku

Zwierzęco-ludzkie alegorie

"Gdy bajki polityczne mówią o zwierzętach - chyba czas nie­ludzki" (S. J. Lee) CIEKAWE teatralnie rzeczy dzieją się na małych scenach krakowskich teatrów. Taki nieco uboższy czy całkiem ubogi insce­nizacyjnie teatr, jakby wyswobodzo­ny z ciężaru oficjalnej reprezentacji i dźwigania wielkich obowiązków, może sobie pozwalać na bardziej eksperymentatorskie igraszki fanta­zji i dezynwoltury aktorskiej, w ni­czym oczywiście nie uchybiając profesjonalności; może sobie pozwolić na niemożliwy gdzie indziej wdzięk, żart, bliskość sceny z widownią, nie­kiedy nawet na iluzję uczestnictwa widza w akcji. Są to niekiedy przed­stawienia przemawiające jakby z boku czy bardziej prywatnie, ale głosem dociekliwym i dojmującym. Dzisiaj o dwóch takich spektak­lach. Na piwnicznej scenie Starego Teatru, przy ul. Sławkowskiej grana jest "Strategia dla dwóch szynek" Raymonda Cousse'a, francuskiego pisarza-samouka, po trosze reżysera i aktora, uprawiającego, zreszt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zwierzęco-ludzkie alegorie

Źródło:

Materiał nadesłany

Kierunki nr 27

Autor:

Kazimierz Kania

Data:

03.07.1988

Realizacje repertuarowe