EN

22.10.2019 Wersja do druku

Zmierzch bogów

"Capri - wyspa uciekinierów" wg scenar. i w reż. Krystiana Lupy w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.

Krystian Lupa opowiada ze sceny Teatru Powszechnego o bankructwie zachodniej cywilizacji, klęsce człowieczeństwa i szansie na ocalenie, którą niesie sztuka. Przewodnikiem w tej podróży po piekielnych kręgach czyni włoskiego pisarza Curzio Malapartego - nawróconego faszystę, którego biografia odzwierciedla burzliwe dzieje XX wiecznej Europy i kondycję artysty, najpierw uwiedzionego, a później gorzko rozczarowanego totalitarną utopią. Niemal sześciogodzinne "Capri", choć monumentalne inscenizacyjnie i intelektualnie, jest artystycznie nierówne. Chwilami zachwyca aktorskim kunsztem i i artystyczną wyobraźnią, chwilami znów grzęźnie w myślowym chaosie. Tytułowa wyspa, a właściwie uwieczniona w wielu filmowych obrazach rezydencja Malapartego, jest tylko punktem wyjścia, metaforą. Jest ostatnim brzegiem, na którym schronili się skompromitowani bogowie, europejskie elity świadome własnego zmierzchu, przenikliwie sportretowane przez włoskiego pisarza. Pier

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zmierzch bogów

Źródło:

Materiał nadesłany

Newsweek Polska nr 43/21.10

Autor:

Michał Centkowski

Data:

22.10.2019

Realizacje repertuarowe