EN

17.02.1992 Wersja do druku

Złoty zegarek

Przyzwyczailiśmy się do pre­mier w teatrze poniedziałko­wym. To była właściwie żelazna reguła. Powtórzenia były zare­zerwowane na weekendy. "Zegarek" złamał tę regułę. Ale jest to przed­stawienie pod każdym względem wyjątkowe. Powstało w 1961 roku i zostało utrwalone na taśmie filmowej podczas spektaklu pokazywanego NA ŻYWO. Już tylko nieliczni pamiętają ten heroiczny okres istnienia teat­ru telewizji - przeogromne napięcie, jakie towarzyszyło wszystkim aktorom i realizatorom. Spek­takl odbywał się - po okresie prób - przed kamerami ten jeden, jedyny raz i przepadał na zawsze. "Zegarek" - na szczęście - ocalał. Warto o tym pamiętać, kiedy się patrzy na grę Antoniny {#os#573}Gordon-Góreckiej{/#}, a nade wszystko na Kazimierza {#os#2679}Opalińskiego{/#} w roli starego zegarmistrza i śmiesznie młodego Tadeusza {#os#1012}Łomnickiego{/#}. To dzieło sztuki aktorskiej, reży­serskiej i telewizyjnej - choć tak niepozorne w swoim zewnętrzny

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Złoty zegarek

Źródło:

Materiał nadesłany

Glob 24 Nr 33

Autor:

Arkadiusz Szaraniec

Data:

17.02.1992

Realizacje repertuarowe