EN

29.12.1954 Wersja do druku

Złoto króla Megamona w Teatrze Lalek

"... Dwa miliony sto dwadzieścia pięć, dwa miliony sto dwadzieścia sześć, dwa miliony sto dwadzieścia siedem..." Do brzuchatego dzbana spadają jedna pod drugiej złote monety. Jest noc. Pomarańczowe światło rozjaśnia wnętrza komnaty. Przy niskim stole siedzi brodaty król i liczy nagromadzone skarby. Za chwilę zawoła swego sługę Eumajosa i rozkaże mu ogłosić nałożenie na lud nowych podatków - król jest bowiem skąpy, chciwy, zły. Na wi­downi cisza. Rozszerzone źrenice dzieci wpa­trzone są w scenę. - W Państwowym Teatrze Lalek odbywa się premiera nowej baśni: "Zło­to króla Megamona". Przedstawienia Teatru Lalek cieszą się od dawna dużą popularnością wśród małych wi­dzów. Zyskały ją zarówno dzięki doborowi wy­sławianych dotychczas sztuk, jak i dzięki sta­rannej inscenizacji. Oceniając nowe przedstawienie, przede wszy­stkim chciałabym powiedzieć o scenografii - dekoracjach, kostiu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Złoto króla Megamona w Teatrze Lalek

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża, Gdańsk nr 308

Autor:

Irena Madejska

Data:

29.12.1954

Realizacje repertuarowe