"... Dwa miliony sto dwadzieścia pięć, dwa miliony sto dwadzieścia sześć, dwa miliony sto dwadzieścia siedem..." Do brzuchatego dzbana spadają jedna pod drugiej złote monety. Jest noc. Pomarańczowe światło rozjaśnia wnętrza komnaty. Przy niskim stole siedzi brodaty król i liczy nagromadzone skarby. Za chwilę zawoła swego sługę Eumajosa i rozkaże mu ogłosić nałożenie na lud nowych podatków - król jest bowiem skąpy, chciwy, zły. Na widowni cisza. Rozszerzone źrenice dzieci wpatrzone są w scenę. - W Państwowym Teatrze Lalek odbywa się premiera nowej baśni: "Złoto króla Megamona". Przedstawienia Teatru Lalek cieszą się od dawna dużą popularnością wśród małych widzów. Zyskały ją zarówno dzięki doborowi wysławianych dotychczas sztuk, jak i dzięki starannej inscenizacji. Oceniając nowe przedstawienie, przede wszystkim chciałabym powiedzieć o scenografii - dekoracjach, kostiu
Tytuł oryginalny
Złoto króla Megamona w Teatrze Lalek
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża, Gdańsk nr 308