Sztuka Williama {#au#2943}Mastrosimone{/#} "Aż do bólu" traktuje o tym, jak ofiara przeistacza się w kata, jak agresja i przemoc wyzwalają w człowieku zbrodnicze instynkty. To problem uniwersalny. Mastrosimone, współczesny amerykański dramaturg, wpisał ów problem w ramy bardzo współczesne i konkretne. Odwołał się mianowicie do amerykańskiej obyczajowości i prawodawstwa, które - o paradoksie - praktycznie zapewnia bezkarność gwałcicielom. Bohaterka dramatu, Marjorie, brutalnie zaatakowana we własnym mieszkaniu przez niejakiego Raula, nie pada ofiarą gwałtu. Raul "jedynie" usiłuje tego dokonać, nie szczędząc swej ofierze bólu i upokorzenia. Kiedy Marjorie udaje się zapanować nad sytuacją i obezwładnić napastnika, zaczyna rozumieć swe beznadziejne położenie. Ona bowiem znajduje się na z góry przegranej pozycji, nie mogąc liczyć na to, że jakikolwiek sąd wymierzy jej prześladowcy sprawiedliwość. On o tym doskonale wie. W nak
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Bałtycki nr 13