Na zakończenie Festiwalu Sztuk Przyjemnych łódzki Teatr Powszechny zaprosił Teatr Powszechny z Warszawy z przedstawieniem Petera Shaffera "Czarna komedia" wyreżyserowanym przez Marka Sikorę. Gdy w mieszkaniu niespodziewanie zgaśnie światło, okazuje się, że akurat zajmowaliśmy się czymś bardzo ważnym. To właśnie przydarzyło się bohaterom "Czarnej komedii". Światło "gaśnie", a my oglądamy aktorów, którzy grają poruszanie się w ciemnościach przy pełnym świetle sceny. Wynika z tego nie kończący się korowód szalonych, zabawnych, nieprawdopodobnych sytuacji. Postać kluczową dla rozwoju akcji kreuje Jerzy Zelnik w stroju niezupełnie kompletnym oraz popularna i lubiana Katarzyna Skrzynecka. O jej kostiumie nic nie wiadomo. Występują ponadto: Elżbieta Kępińska, Kazimierz Kaczor, Władysław Kowalski i Piotr Machalica. Przedstawienie będzie można zobaczyć 16 lutego o godz. 17 i 19.30 W następnym tygodniu gościć będzie w Łodzi
Tytuł oryginalny
Zelnik toples
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Łódzki nr 38