EN

1.06.1980 Wersja do druku

Zdziwienia

Było to dziesięć, może jede­naście lat temu. Kto inny pisywał recenzje teatralne w "Profilach". Ktoś kto był nau­kowcem, miał tzw. aparat nau­kowy i spojrzenie historyka lite­ratury. Inscenizacje rzeszowskie też mu na ogół nie podobały się. Drobiazgowo wyliczał dlaczego. Każda recenzja była rejestrem, przewinień interpretacyjnych wobec autora. Ostatni akapit albo dwa dotyczyły pracy aktorów. Złość środowiska aktorskiego na recenzenta była duża. A że działo się to jeszcze w czasach, gdy zbesztani ludzie teatru obra­żali się, skarżyli i polemizowali, więc któregoś dnia poczta redak­cyjna przyniosła list od aktora. Skądinąd funkcyjnego - prezesa koła SPATiF-u. Aktor pomstował na recenzenta. To znaczy nie tak wprost. Formalnie na filologiczny styl recenzencki. Co to za pisanie o teatrze - argumentował - je­śli trzy czwarte tekstu poświęca się utworowi literackiemu zaś ludziom, którzy ów utwór uczy­nili dziełem teatralnym - tyle co

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zdziwienia

Źródło:

Materiał nadesłany

Profile nr 6

Autor:

Edward Teodorczyk

Data:

01.06.1980

Realizacje repertuarowe