EN

6.08.1986 Wersja do druku

Zbyt niebezpieczny?

Rozpustne czyny i okrucieństwa młodego księcia Florencji Aleksandra Medyceusza, rozważania nad prawem do zamordowania władcy, którego zbrodnie i występki wołają o pomstę, samo zabójstwo panującego dokonane przez jednego z jego krewnych, rodzaj poniżenia i zbydlęcenia - to, naszym zdaniem, spektakl zbyt niebezpieczny, by go pokazać publiczności. Co za tym idzie, nie sądzimy, by należało zezwolić na wystawienie sztuki Lorenzaccio - takie było orzeczenia cenzury z roku 1864 tyczące sztuki Musseta, napisanej w roku 1834, a więc wtedy, gdy ukazały się drukiem "Kordian", "Pan Tadeusz", odbyła się premiera "Zemsty", a Słowacki pisał "Balladynę". Dziś "Lorenzaccia" oglądamy raczej jako dramat postaw, tragedię bohatera romantycznego, a wątki społeczne robią wrażenie bardzo uniwersalnych. Krzysztof Zaleski przygotowując dramat Musseta w Teatrze Współczesnym w Warszawie, miotał się pomiędzy stworzeniem widowiska teatralnego z tańcami, muzyką i piękny

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zbyt niebezpieczny?

Źródło:

Materiał nadesłany

Kultura nr 32

Autor:

Agnieszka Baranowska

Data:

06.08.1986

Realizacje repertuarowe