EN

17.01.1959 Wersja do druku

Zbrodnia i kara czyli powieść w skrócie

W programie do "Zbrodni i kary" kierownictwo teatru "Wybrzeże" zamieściło głosy róż­nych znawców na temat: czy adaptować powieść na scenę? Oto jest pytanie. Rzeczywiście, gdańska adaptacja wielkiej powieści Dostojewskiego, opracowana, inscenizowana i re­żyserowana przez Zygmunta Hübnera stanowi wartościowy wkład do dyskusji, która nieustannie towarzyszy od dawna trwającym próbom przenoszenia powieści na scenę. Naczelnym bodaj problemem jest, czy z adaptacji uda się zrobić samoistną sztukę, czy też tylko mniej lub więcej udaną ilustra­cję książki, rodzaj skrótu, który jak bryk szkolny zapoznaje z za­sadniczą treścią powieści oszczę­dzając czasu na jej przeczytanie. Wydaje mi się, że w odniesieniu do gdańskiego przedstawiania nie można dać jednoznacznej od­powiedzi, jak ten problem zosał rozwiązany. Adaptacja "Zbrodni i kary" stała się tu wielkim po­pisem inscenizatora i scenografa. Potrafili oni rozwiązać gordyjski węzeł tru

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zbrodnia i kara czyli powieść w skrócie

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Zachodni Poznań Nr 3

Autor:

Jordan Koźlikowski

Data:

17.01.1959

Realizacje repertuarowe