EN

16.01.1980 Wersja do druku

Zapasiewicz ma premierę

Dziś miałem prasową premierę "Hamleta" - mówi Zbigniew Zapasiewicz. - Udało się? Nie wiem. Zobaczymy, co napi­szą. - Duża trema? Nie, bo to było 8 przedstawienie. Trema, napięcie łączą się w moim odczuciu z pierwszym. Uważam zresztą, że premiera powinna być jedna. - Był Pan w telewizji? Byłem, oczywiście, mam co dzień próby z "Wujaszka Wani" Cze­chowa, w reżyserii Bardiniego. Gram Astrowa. Na razie próbujemy w sali jeszcze nie w studiu. - Przed tygodniem oglądaliśmy w TV pański dębiał reżyserski - "Od­prawę posłów greckich" Kochanowskiego. To było piękne przedstawienie. Interesuje się Pan reżyserią? Tak, to element higieny psy­chicznej, oczywiście jeśli pozycja jest interesująca. P.S. Godzina 23. W tej chwili wró­ciłem z premiery prasowej "Hamle­ta". Tak, tak, udała się. I Zapasiewicz może być zadowolony. Inni aktorzy także. Pełna recenzja za parę dni.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zapasiewicz ma premierę

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny nr 12

Autor:

Jerzy Adamski

Data:

16.01.1980

Realizacje repertuarowe