EN

21.11.1971 Wersja do druku

Zakonnica z nożem

WARTOŚĆ literacka tytułu, jakim opatrzyłem tę wypowiedź, jest mniej więcej taka sama, jak wartość sztuki, której jest poświęcona. "Mniszki", sztukę współczesnego kubańskiego pisarza, Eduardo Maneta, zagraniczni i krajowi cmokierzy wywlekli z niemałym trudem na piedestał awangardy. Te zabiegi miały usprawiedliwiać liczne i ogromnie powierzchowne zapożyczenia, których autor dokonał u znanych i wielokrotnie sprawdzonych twórców nowoczesnej dramaturgii. Najsilniej narzucają się tu przypomnienia z Geneta. Bo to i ustawienie akcji na granicy dwu światów, czarnego makumbicznego i białego racjonalistycznego, a także świata sytego i głodnego - jest podobne. Bo dalej - nienawiść dysząca krwawą zemstą i podszyta zwierzęcą uległością, bo wreszcie okrutny, pierwotny rytuał. Tyle, że u Geneta wszystko to tworzy spoistą całość, w dodatku silnie wspartą o społeczno-rasowe i psychologiczno-kulturowe motywacje. U Maneta mozaika problemów rozpada się,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zakonnica z nożem

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości nr 46

Autor:

Mieczysław Dziedzic

Data:

21.11.1971

Realizacje repertuarowe