EN

14.02.2007 Wersja do druku

Zaintrygować postacią

BARBARA PROKOPOWICZ ma w sobie to coś, co sprawia, że intryguje widza swym pojawieniem się na scenie i kreowaną przez siebie postacią - o aktorce Teatru Polskiego w Poznaniu, kandydatce do Medalu Młodej Sztuki pisze Olgierd Błażewicz.

Adam Hanuszkiewicz opowiadał kiedyś w "Głosie Wielkopolskim", jak to dyrektor Władysław Stoma, sprawdzał predyspozycje aktorskie debiutantek. Siadał w loży i czekał na jej pojawienie się na scenie. Wtedy przenosił wzrok na widownię i bacznie obserwował, jak też na jej widok zareaguje widownia. Jeśli dostrzegł błysk zainteresowania nią w oczach widzów, angażował ją, jeśli nie, sprawdzał w ten sam sposób kolejną kandydatkę na aktorkę Teatru Polskiego w Poznaniu. Ale nigdy, sam nie oglądał jej na scenie. Po co, przecież o tym, czy ktoś potrafi zainteresować sobą widzów, decydują właśnie oni sami. Ta anegdotka sprzed lat przyszła mi na myśl, gdy miałem przedstawić kandydaturę aktorki tego teatru, Barbary Prokopowicz, do Medalu Młodej Sztuki. Z pozoru bez sensu, bo w przeciwieństwie do tamtych młodych pań, Barbara Prokopowicz, trafiła do teatru jako profesjonalna aktorka, prosto po studiach na wrocławskiej PWST. Ale ma ona w sobie to coś,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zaintrygować postacią

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 38

Autor:

Olgierd Błażewicz

Data:

14.02.2007