- Bardzo dziękuję za zaproszenie do Zabrza. Nadal tęsknię za domem i gdy mówię "dom", mam na myśli Zabrze. W mojej duszy wciąż jestem w Zabrzu - napisał w swoim liście Janosch. Pisarz entuzjastycznie zareagował na propozycję nadania mu honorowego obywatelstwa Zabrza.
Czy rzeczywiście je otrzyma? Władze miasta i urzędnicy wciąż nie potrafią na to pytanie odpowiedzieć. Zapewniają, że chcą pisarzowi urodzonemu w Zabrzu nadać honorowe obywatelstwo, ale muszą się odpowiednio przygotować. Przypomnijmy: po naszym artykule "Honorowy obywatel Zabrza? Tylko Janosch!", w którym zaproponowaliśmy, aby w ten sposób wyróżnić 80-letniego Janoscha podczas przypadającego 1 października święta miasta, w urzędzie zapanowało poruszenie. Tym bardziej, że rok 2011, jest w Zabrzu właśnie rokiem Janoscha. Niestety, jak się dowiedzieliśmy, pisarz nie przyjedzie jesienią do Zabrza. Jest schorowany. Napisał jednak mejla. Czytamy w nim m.in.: "Bardzo ubolewam, że nie będę mógł jesienią przyjechać do mojego Zabrza, ale lekarz odradza mi tak dalekie podróże (pisarz mieszka na Teneryfie - przyp. red.). Bardzo dziękuję za zaproszenie do Zabrza". Jak mówi Dariusz Krawczyk, rzecznik zabrzańskiego magistratu, jest możliwość