Z ROZRZEWNIENIEM i z pewną melancholią czytam "Z przedmowy autora" G. B. Shawa do "Profesji pani Warren", w której to przedmowie dramaturg pisze: "Profesję pani Warren" napisałem w roku 1893, aby zwrócić uwagę na fakt, że przyczyną prostytucji nie jest ani znieprawienie kobiet, ani wyuzdanie mężczyzn, lecz po prostu wyzysk, niedocenianie pracy kobiet i przeciążanie ich w . sposób tak haniebny, iż najuboższe z nich zmuszone są chwytać się nierządu, by się utrzymać przy życiu... Żadna normalna kobieta nie zostałaby zawodową prostytutką, gdyby mogła zapewnić sobie byt uczciwym, cnotliwym życiem, ani też nie wyszłaby za mąż dla pieniędzy, gdyby mogła pozwolić sobie na małżeństwo z miłości". A więc słynny dramaturg napisał swoją sztukę, jakbyśmy to dzisiaj powiedzieli, jako rzecz interwencyjną. Może i tak było, trudno w to wątpić. Wątpić jednak można, czy motywacja zachowań kobiet była słuszna, motywacja warunkami społecznymi, czy
Źródło:
Materiał nadesłany
Wiadomości, nr 5
Data:
31.01.1978