EN

28.10.1973 Wersja do druku

Zabawnie i groteskowo

Wyznanie osobiste: "Tania" by­ła bodaj pierwszym moim wro­cławskim doświadczeniem tea­tralnym. Szlachetnie wyróżniała się zresztą wśród schematycz­nych raczej, obcych i rodzimych sztuk współczesnych, grywanych wówczas przez nasze teatry. Pro­sto, bez emfazy i obowiązującego patosu mówiła o zwykłych spra­wach zwykłych ludzi. Jest to zresztą - tak mi się przynajmniej wydaje - cecha charakterystyczna teatralnych do­konań Arbuzowa. Kiedy na przy­kład podejmuje temat Wielkiej Wojny, bohaterami swymi czyni nie herosów - bojowników, lecz troje młodych ludzi, których los przypadkowo zetknął w oblężo­nym mieście. ("Mój biedny Ma­rik"). Kiedy pisze o wielkiej bu­dowie nad brzegiem Angary, ukazuje ją przez drobne człowie­cze sprawy, osobiste a nawet in­tymne, radości i smutki. ("Irkucka historia"). "Ten miły, stary dom" mimo wszelkich formalnych odmienno­ści (komedia) ma - przynajmniej w autorskim egzemplarzu - wie­le zupełnie oczywistych zw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zabawnie i groteskowo

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie nr 256

Autor:

Bogdan Bąk

Data:

28.10.1973

Realizacje repertuarowe