EN

10.04.1992 Wersja do druku

Zabawa w teatr muzyczny

Romantyczny motyw rozdwo­jenia człowieka na to, co w nim dobre i to, co stanowi jego drugą, ciemną stronę. Wywie­dziona stąd baśń o cieniu, któ­ry zdradził swego pana i sam sięgnął po królewską władzę. Przypowieść o tym, jak uczci­wość i lojalność podlegają nie­ustannym zagrożeniom na tym świecie. Wymalowana na kurtynie syn­tetyczna panorama Olsztyna mogłaby sugerować obecność odniesień o charakterze lokal­nym, rodem z szopki literac­kiej. To mylące. Twórcy spekta­klu poszli wyraźnie tropem styli­stycznych, pastiszowych igra­szek kompozytora: w jego mu­zyce mamy i elementy opery poważnej, i opery buffo, i ope­retki, i kabaretu lat trzydzie­stych z rytmami stepowania i charlestona, i aluzje do "ofi­cjalnej" ludowości... W kon­wencji buffo utrzymane są par­tie wokalne tercetu Kucharek zabawnie komentujących akcję (Irena Telesz, Lubomira Tara-packa, Alina Strzelec-Borodziuk). Na pograniczu buffo i groteski rozwija się rola właś­c

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zabawa w teatr muzyczny

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Olsztyńska nr 72

Autor:

Tadeusz Szyłłejko

Data:

10.04.1992

Realizacje repertuarowe