EN

24.05.1971 Wersja do druku

Zabawa nieco przydługa

Biegli w dziejach teatru pi­szą mniej więcej tak: Carlo Goldoni chciał restaurować commedia all'improvviso a stał się jej grabarzem. Carlo Gozzi chciał commedię dell`arte pogrzebać ale w jego właśnie twórczości zacho­wały się najcenniejsze, najbardziej żywotne elementy tego typu teatru. Formuła jest naturalnie trochę uproszczona, ale na nasz doraźny użytek najzupełniej wystarcza. I drugie uproszczenie. Pisząc swe komedie Gozzi zakładał, że istotny ich walor tkwi w poetyckich - a może tylko sentymentalnych, ale już na pewno przedziwnych - baśniowych pomysłach fabularnych. Elementy plebejskiej commedii dell`arte miały być kontrapunktem ironicznym, elementy te należało ośmieszyć, skompromitować. His­toria raz jeszcze wykrzywiła się złośliwie, dokumentując, że zamiar autorski to sprawa nie zawsze zgodna z opiniami potomnych. Wielkość Gozziego w naszych cza­sach i w naszych oczach leży właś­nie w tym wszystkim co było pi­sarzowi obce, z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zabawa nieco przydługa

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie nr 121

Autor:

Bogdan Bąk

Data:

24.05.1971

Realizacje repertuarowe