EN

30.04.1965 Wersja do druku

"Za kulisami" Norwida w inscenizacji Horzycy. Toruń 1946

1. Przedstawienie Po zakończeniu II wojny światowej, w listopadzie 1945, Wilam Horzyca objął stanowisko dyrektora Teatru Ziemi Pomorskiej w Toruniu. Dysponując niewielu aktorami (w pierwszych miesiącach było ich zaledwie ośmiu, później kilkunastu), z których większość debiutowała, nakreślił mimo to bardzo bogaty i ambitny repertuar. W niedużym mieście prowincjonalnym postanowił realizować swoje marzenia o teatrze wielkich dramatów. Pragnął tu urzeczywistnić polski teatr monumentalny uważając, że nadszedł czas "organizowania zbiorowej wyobraźni" narodu. Między wielkimi dramatami Szekspira, Moliera, Chestertona i "Pugaczowem" Jesienina nie zabrakło także Norwida, zawsze bliskiego Horzycy. W spuściźnie tego poety, o którym zawsze mówił, że można, a nawet trzeba go czytać przez pryzmat własnych najbardziej osobistych przeżyć i doświadczeń, znalazł sztukę, która w ten sposób czytana okazała się "sztuką ze współczesnych najwspółcześ

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

"Pamiętnik Teatralny" 1965 z. 2 (54)

Autor:

Danuta Falak

Data:

30.04.1965

Realizacje repertuarowe