Teatr Komedia : "Tajemniczy pan." Komedia w - 3 aktach Zygmunta Nowakowskiego.
Debiut autorski! I to debiut polskiego autora. Jakie wieczory mają dla krytyka urok szczególny, Do teatru idzie tęsknota, szukająca wielkich zwiastować i objawień. Przed teatrem intrygująca zagadka: A nuż? Ileż to już razy wpatrywałem się w zamkniętą kurtynę z tem niepokojącem pytaniem w duszy. Ileż to już razy po takiej premierze opuszczałem teatr z pochyloną głową lub z gorzkim uśmiechem na ustach! A wczoraj? Grano sztukę aktora. Nie lubię "aktorskich sztuk", Nie wierzę w nie, pomimo Szekspira i Moliera. Setki takich rękopisów przeszło już przez moje ręce. Parę tuzinów takich robótek widziałem na różnych scenach. Przecież na 10 aktorów przynajmniej trzech coś tam próbuje napisać, ale to prawie zawsze tylko reminiscencje ról, w najlepszym razie dobre rzemiosło. Tak rzadko w tem morzu literatury aktorskiej znajdzie się jakaś perełka, a choćby koral lub bursztyn... Więc na debiut wczorajszy szedłem bez tego podniecenia, które zazwyc