TEATR ĆWIKLIŃSKIEJ I FERTNERA: "Oj, mężczyźni, mężczyźni" Komedja w 4 aktach Kazimierza Zalewskiego. Reżyserował Jan Pawłowski.
Nowy teatr przybył Warszawie. Na tle stosunków naszych, tak niesprzyjających powstawaniu nowych placówek artystycznych, jest to objaw ciekawy, jest to zdarzenie niezwykłe. Słyszymy przecież ciągle, że teatry przynoszą deficyty, od władz magistrackich dowiadujemy się, iż deficyty te być muszą i nie powinny nikogo dziwić, że miasto spełnia obowiązek względem współobywateli, prowadząc swoim sumptem trzy teatry, zamykając od czasu do czasu któryś z nich lub przynajmniej grożąc zamknięciem Z całą stanowczością ( i nie bez słuszności) twierdzą wszyscy ci, którzy przedsiębiorstwa teatralne wzięli w swoje ręce, że czasy są złe, że publiczność nie chce chodzić do teatru, że niczem jej ściągnąć do teatru nie można. Wyjątki, w rodzaju świetnych kasowo widowisk, jak "Dama kameljowa", "Madame Sans Gene" czy "Córka króla czekolady" uważane są jedynie za potwierdzenie reguły. Słuchamy, wierzymy, albo nie wierzymy, zaczynamy się zastanawi