EN

21.07.1973 Wersja do druku

Z notesu

MONOTONIA wielkiego tematu,.. Czy wielki te­mat może być monotonny? Czy wielkość chodzi w parze z czymś, co jest ciągle i ustawicznie, z czymś co jest codziennie, co godzinę, co chwi­lę?... Monotonia wielkiego tematu, tematu śmierci - tak można określić sztukę Eugene Ionesco "Gra w zabi­janego" (świetnie wystawioną przez Teatr Polski z Wrocławia). Doprawdy, nie zdarzyło mi się jeszcze, aby śmierć, ten wieczny temat życia (zabrzmiało to jak paradoks, ale przecież śmierć jest czymś parado­ksalnym, gdy patrzymy na nią z perspektywy życia, podobnie jak życie staje się czymś paradoksalnym, gdy patrzymy na życie z perspektywy śmierci) i ten wieczny temat sztuki - oglądać w tak nieciekawej, monotonnej, szarej interpretacji, jaką zademonstrował nam Ionesco. Mistrz teatru absurdu zaserwował nam rzecz tak bardzo absurdalną, iż teatr jego można nazwać tea­trem absurdu do kwadratu: no bo jak można temat śmierci, temat sam przez się absurdalny,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z notesu

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża nr 172

Autor:

Zbigniew Żakiewicz

Data:

21.07.1973

Realizacje repertuarowe