EN

19.04.2004 Wersja do druku

Z Millerem na scenie

Błyskotliwą premierą "Śmierci komiwojażera" Artura Millera w reżyserii Kazimierza Kutza świętował warszawski Teatr Mały zakończenie remontu i powrót pod skrzydła Teatru Narodowego. Mały znów jest jego sceną. Premierową sztukę dobrano specjalnie. Dramaty Millera, po triumfach w latach 60. i 70. uległy u nas zapomnieniu. - Niesłusznie - twierdzi reżyser. - "Śmierć komiwojażera" to sztuka niezwykle pasująca do naszych czasów, gdyż wszystko, co opisuje Miller, właśnie do nas zawitało. Opowiada ona historię starzejącego się komiwojażera, który nic w życiu nie osiągnął. W ustroju kapitalistycznym, by funkcjonować, trzeba mieć szczególny talent. Bardzo wielu ludzi w Polsce go nie posiada i dlatego około 5 milionów jest u nas w strefie biedy.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z Millerem na scenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Tele Tydzień nr 17

Autor:

KAP

Data:

19.04.2004

Realizacje repertuarowe