EN

27.04.1975 Wersja do druku

Z kogo się śmiejemy

W Sali Prób warszawskiego Teat­ru Dramatycznego cieszą pub­liczność "Anegdoty prowincjonalne" Aleksandra Wampiło­wa, dwie jednoaktówki spięte wspólnym tytułem. Pierwsza z nich ("Historia z metrampażem") jest swego rodzaju repliką gogolowskiego "Rewizora", druga ("Dwadzieścia minut z aniołem") - przypowieść o człowieku, który chciał być ludziom życzliwy. Tytuł całości zdaje się być wymow­nym komentarzem, wskazuje on, gdzie należy szukać klucza interpretacyjnego. Konwencja anegdoty uprawomocnia nieprawdopodobne zdarzenia i sytuacje, sankcjonuje też wszelkie chwyty w ich przedstawianiu. To chyba zresztą jedy­na optyka, jaką można zastosować do utworu, a właściwie dwu utworów Wampiłowa. Anegdota to także zabawa, gra, w której niczym żetonami posługu­jemy się utartymi ocenami, spostrzeże­niami, literackimi motywami. Tu wszy­stko jest znane z wyjątkiem pointy, która powstaje z zaskakującego zderze­nia owych rzeczy zapisanych w naszej pam

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Przyjaźń nr 17

Autor:

Mariusz Zinowiec

Data:

27.04.1975

Realizacje repertuarowe