EN

5.06.1962 Wersja do druku

Z kogo się śmiejecie

Kiedy teatr - z założenia przynajmniej - satyryczny kurczowo ima się parodii jako jedynej formy śmieszenia publiczności to znak, że coś tu nie jest porządku. Przekonać się o tym mogą widzowie na nowym programie Teatru "Syrena" pt. "Wszystkie mity dozwolone" w reżyserii Zygmunta Hübnera, z tekstami Gozdawy i Stępnia, Osieckiej, Ofierskiego, Żywulskiej, Załuckiego, Bianusza i innych. Jednym z "clou" nowej składanki jest parodia zespołu "Mazowsze", które ukazane zostało jako gronko zramolałych staruszków i sędziwych staruszek. Tak się złożyło, że w dniu kiedy oglądałem tę parodię, prasa przyniosła informację o nowych sukcesach "Mazowsza" w Londynie. Jakoś mimo wszystko nie mogłem się śmiać. Chciało mi się zapytać - jak Horodniczy w "Rewizorze" - z kogo się śmiejecie? Z siebie się śmiejecie. Drugim wątpliwym "clou" była parodia Lucjana Kydryńskiego jako konferansjera i jego "pupilek" - krajowych śpiewaczek i śpiewaków, snobujących się

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z kogo się śmiejecie

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Polski

Autor:

Zenon Wawrzyniak

Data:

05.06.1962

Realizacje repertuarowe