EN

15.05.1932 Wersja do druku

Z "Kameleona"

Nowa rewja nosi tytuł "Sąd nad Warszawą" od dobrze pomyślanego finału, który zresztą byłby o wiele bardziej interesujący, gdyby był ostrzejszy, złośliwszy, bardziej satyryczny i gdyby nie powtarzały się w nim motywy ograne, już w poprzednich rewjach wyzyskane, jak ośmieszanie polskich reżyserów filmowych, gwiazd ekranu i dyrektorów innych teatrów. Bardzo łatwo jest wyśmiewać reżyserów filmowych, że nie umieją się zdobyć na oryginalność, ale czy ci, którzy się z tego śmieją, nie zdają sobie sprawy, że, czy w rewji, czy w piosence, czy w filmie, jest to rzeczą jednakowo trudną? Z obfitującej w sketche, piosenki i numery taneczne nowej rewji "Kameleona" na pierwszem miejscu należy postawić pełną poezji scenkę "W takt zegara" z wdzięczną muzyką M. Julskiego, oraz kwartet taneczny z Xenią Dish i Albertem Gaubier - parą doskonałych tan cerzy - na czele. "W takt zegara" znakomicie tańczy p. Alesso, która śmiało sięga po palmę pierwszeń

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z "Kameleona"

Źródło:

Materiał nadesłany

"Kurier Warszawski" nr 134

Autor:

K.

Data:

15.05.1932

Realizacje repertuarowe