EN

9.03.2010 Wersja do druku

Z diariusza prywatnego

"Z diariusza prywatnego" w reż. Hieronima Poniżalskiego Trupy Czango w Warszawie. Pisze Anna Serdiukow w Hiro.

Ona ma białą sukienkę, on robi jajecznicę. Mówią do siebie, czasem koło siebie, ale przede wszystkim mówią po to, żeby inni mogli ich usłyszeć - to jeden z rzadkich przypadków, gdy dialog z publicznością jest cały czas bardzo intensywny. A przy tym w punkt. Taka sztuka udaje się nielicznym. Monika Dąbrowska i Zbigniew Kowalski świadomie i konkretnie uruchamiają w nas bardzo różne emocje. Czasem jest śmiesznie, czasem tragicznie, bywa niewinnie, ale i perwersyjnie. Powracająca niewinność nie zatrzyma ani nie cofnie czasu. Piknikowy, sielski nastrój przerwie irytujące bzykanie paskudnej muchy, a wygrzebana ze śmietnika kość uruchomi w nas to pierwotne, silne pragnienie bycia sobą. Wreszcie, bo przecież większość z nas na co dzień tłumi swoje prawdziwe pragnienia i rzadko kiedy podąża za instynktem. Wyzwalające, przerażające Trupa Czango to dwie wspomniane wyżej osoby: Monika Dąbrowska i Zbigniew Kowalski. Nie mają stałej siedziby - ni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z diariusza prywatnego

Źródło:

Materiał nadesłany

Hiro online/13.02

Autor:

Anna Serdiukow

Data:

09.03.2010

Realizacje repertuarowe