EN

5.03.2005 Wersja do druku

Z diariusza muzycznego. Cesarz Atlantydy

Na warszawską premierę tej opery czekałem ponad dwadzieścia lat. Uczestnicząc w 1981 roku w VIII Światowym Kongresie Nauk Judaistycznych w Jerozolimie, dowiedziałem się, że w Yad Vashem znajduje się autograf opery Viktora Ullmanna "Der Kaiser von Atlantis" ("Cesarz Atlantydy") z tekstem młodego poety Petera Kiena. Opera ta była wystawiana w Izraelu, w Holandii, w Berlinie. Udało mi się w Jerozolimie usłyszeć z nagrań parę fragmentów tego dzieła, a poznanie partytury i tekstu utwierdziło mnie w przekonaniu, że ta niezwykła opera powinna być wystawiona także u nas. Rozmawiałem na ten temat kilkakrotnie z dyrektorem Warszawskiej Opery Kameralnej panem Stefanem Sutkowskim, który wyraził zainteresowanie moją propozycją i po pewnym czasie WOK otrzymała pełny materiał tej opery. Opera ta powstała w Terezinie. Jednym z przejawów "normalności" w tym getcie było jego życie muzyczne organizowane przez licznych wybitnych muzyków z krajów okupowanej Europy,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Z diariusza muzycznego. Cesarz Atlantydy

Źródło:

Materiał nadesłany

"Słowo Żydowskie" nr 7/8/9

Autor:

Marian Fuks

Data:

05.03.2005