EN

12.03.1999 Wersja do druku

Wyrolowani

Marek "Rejs" Pi­wowski wymyślił sobie kolej­ny temat - niuanse polskich ruchów ligowych. Przedstawi telewizyjnej publiczności film, w trak­cie którego naturszczycy będą grali role działaczy klubowych polskiego fut­bolu. Słysząc to każdy ki­noman się rozmarza. A gdyby tak nakręcić film o szarży policji na lepperowców blokujących drogi? W roli Leppera - no kto? Może Holoubek, który z nienagannym ak­centem formułowałby rol­nicze dylematy? Byłby to jednak Lepper przesadnie pogłębiony. No to Linda stoi sam naprze­ciw szpaleru policyjnego i cedzi przez zęby: "Nie chce mi się z wami ga­dać". Szarżę policji na blo­kadę mógłby zaprojekto­wać Jerzy Hoffman. Że nie miałoby to wiele wspólnego z rzeczywisto­ścią? Nie szkodzi - "Ogniem i mieczem" też nie miało wiele wspólne­go z obiektywną historią i nikomu to nie przeszka­dzało. Jest też nieobsadzony temat jakby stworzony wprost dla Krzysztofa Za­nussiego. To scena, kiedy grupa nauczyci

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wyrolowani

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Poznańska nr 60

Autor:

KOT

Data:

12.03.1999

Realizacje repertuarowe