EN

21.01.2000 Wersja do druku

Wydrążeni ludzie. Zażywanie lultury

Na "Sytuacje rodzinne" Biljany Srbljanović w belgradzkim tea­trze trzeba czekać w półrocznej ko­lejce. W Niemczech tę sztukę gra 20 teatrów. Dziś zobaczymy polską prapremierę kameralnej i niesamo­witej historii, której bohaterami są dzieci. Krystyna Meissner, reżyserka spekta­klu, opowiada, że tekst Srbljanović, nie­spełna 30-letniej autorki, pokazuje lu­dzi zdewastowanych przez komunizm (a w Serbii dodatkowo przez wojnę). - Największy problem to było znale­zienie sposobu, by aktorzy zagrali dzie­ci, na dodatek grające dorosłych. Zna­leźliśmy własną drogę, której jesteśmy pewni - wspomina próby reżyserka. - Zawsze w teatrze jakoś kokietuje się widza, wyciąga do niego ręce, budzi je­go emocje - mówi dyr. Meissner - my go w tym spektaklu odpychamy. Gdy pytamy siebie, co cenimy, co w nas trwa z komunizmu, w plebiscy­tach wymieniamy szereg bohaterów te­atralnej, upozowanej rzeczywistości. Komików i dobrotliwych błaznów albo bo­hater�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wydrążeni ludzie. Zażywanie kultury

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Dolnośląska nr 17

Autor:

Leszek Pułka, Małgorzata Matuszewska

Data:

21.01.2000

Realizacje repertuarowe