EN

5.10.2006 Wersja do druku

Wulgarna i antypolska Nike

Tegoroczną nagrodę Nike otrzymała młoda, 23-letnia pisarka Dorota Masłowska za książkę pt. "Paw królowej". Nagroda ta jest wyraźnie nagrodą za pobicie wszelkich rekordów w zbliżeniu się do tzw. politycznej poprawności, i to w jej najbardziej skrajnej postaci. Książka "Paw królowej" roi się od wszystkich najbardziej wulgarnych słów, jakie występują w języku polskim, jest cyniczna, antypolska, godzi już nie tylko w chrześcijańskie wartości, ale również wartości tzw. ogólnoludzkie - pisze Stanisław Krajski w Naszym Dzienniku.

Książka "Paw królowej", tak jak poprzednia powieść tej autorki "Wojna polsko-ruska", roi się od wszystkich najbardziej wulgarnych słów, jakie występują w języku polskim, jest cyniczna, antypolska, godzi już nie tylko w chrześcijańskie wartości, ale również wartości tzw. ogólnoludzkie. Napisana jest przy ignorowaniu zasad ortografii, okaleczoną polszczyzną, pozbawioną często właściwej interpunkcji, w znacznej mierze w języku, który kiedyś nazywał się językiem marginesu czy rynsztoka i reprezentuje mentalność tych, dla których jest językiem codziennym. Zacytujmy dla ilustracji choćby dwa fragmenty, zastępując każde słowo niecenzuralne trzema kropkami. Oto pierwszy fragment zawierający swoistą autorecenzję tego "dzieła": "W tekście użyte zostały słowa ..., ..., ... i ..., wulgarne mutacje określenia czynności seksualnych i wyrazu ... Ta dosadność i wulgarność ma na celu zachęcenie do lektury osób, które nigdy by po tę lekturę ina

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wulgarna i antypolska Nike

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik online

Autor:

Stanisław Krajski

Data:

05.10.2006