"MASZKARON" sięgnął po sztukę świetnego, chyba najwybitniejszego współczesnego dramatopisarza włoskiego EDUARDA DE FIL1PPO "Cylinder" (w przekładzie Barbary Durbajło). Sięgnął odważnie. Mówię to otwarcie ponieważ żywiłem obawy, że reżyser i aktorzy nie oprą się niekłamanej żywiołowości scenicznej wydarzeń. Eduardo de Filippo tak, ten wielki aktor, reżyser, kierownik sceny, autor sztuk, które stały się scenariuszami filmów "Neapol, miasto milionerów", "Złoto Neapolu", twórca "Kobiety nieruchomej", autor sztuk granych w Londynie, Moskwie, Nowym Jorku, Paryżu, Budapeszcie, Warszawie, twórca "Filumeny Marturano", "Długonogiego kłamstwa", "Głosów z zewnątrz" - w swych dziełach zawsze dochodzi do pewnej granicy i nigdy jej nie przekracza. Daleki od sensacji - zawsze idzie drogą sensacji. Daleki od popularnych chwytów polegających na obserwacji ludzkich słabości - potrafi ukazać siłę człowieka: moralną, społeczną
Tytuł oryginalny
Wspaniała przygoda z Edwardem
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Krakowska nr 244