Wrocławski Teatr Współczesny konsekwentnie przypomina twórczość Helmuta Kajzara. Katarzyna Szyngiera, która zrealizowała już czytanie performatywne jego tekstów, tym razem postawiła na kompilację dwóch dramatów - "+++" [Trzema krzyżykami] i "Ciągu dalszego".
- Pierwszy z tekstów rozgrywa się w systemie totalitarnym, drugi - kapitalistycznym. Uznałam, że połączenie ich znaczeń może ciekawie zafunkcjonować jako odniesienie do dzisiejszej rzeczywistości - mówi reżyserka. Zapytana, czy realizuje spektakl polityczny, odpowiedziała: - Cenię pisarstwo Kajzara za metaforyczność. Za to, że potrafi on opowiadać o codzienności nie wprost. Nie zaprzeczała jednak, że spektakl komentuje dzisiejszą sytuację w Polsce. / FOT . WOJCIECH NEKANDA TREPKA Adaptacją tekstów zajęła się Iga Gańczarczyk. Uwagę przykuwają kostiumy, które wraz ze scenografią zaprojektowała Agata Baumgart. Postaci noszą maski, wokół których mają wianki wraz z warkoczami, a także stroje w groteskowy sposób przywodzące na myśl lata 70.: czerwone spodnie dzwony, buty na koturnach, cieliste, błyszczące bluzki. - Chcieliśmy podkreślić, że w opisywanym przez Kajzara świecie nie ma miejsca dla jednostek, wszyscy są podporządkowani